Zabawy dla dzieci 0 - 3 letnich


Każde dziecko od najmłodszych lat bacznie obserwuje swoje otoczenie, Nas rodziców, jako wzór do naśladowania. To od Nas zależy jak będzie poznawać i postrzegać świat. Czy po przez zmysły jak wskazywała nam Maria Montessori, które dobrze stymulowane usprawniają manualnie oraz wpływają na prawidłowy rozwój percepcji i sensoryczności dziecka? Czy dla chwili wytchnienia będziemy naszego malca sadzać przed telewizorem dla zabicia Jego czasu a naszego „świętego spokoju? Co spowoduje małe zainteresowanie kreatywnością i zabije w dziecku naturalną chęć poznawania.
Dzieci w przedziale wiekowym 0- 3 lat potrzebują zabawy, która pobudzi ich zmysły, będzie popychała w nowym nieznanym kierunku.
Zabawy dla dzieci 0-1 rocznych: Dla tak małego dziecka najważniejszy jest kolor oraz dźwięk, jaki może w sobie kryć wybrany, upatrzony przedmiot oraz nieodparta chęć przemieszczania się.  Zanim dziecko zacznie raczkować doskonałym sposobem do zabawy są maty edukacyjne, które zmuszają dziecko do wysiłku. Po przez zaciekawienie dziecko ćwiczy mięśnie grzbietu (próbuje się podciągnąć), ćwiczy chwytanie oraz doskonale bawi się grzechotkami.


Maluchy uwielbiają rzucać, czym popadnie i gdzie im się to żywo podoba. Nie ma, co się dziwić, gdyż sprawdzają Nas na ile mogą sobie pozwolić oraz sytuację przyczynowo – skutkową. Co się stanie jak upuszczę łyżkę na kafelki? A co jeśli tą samą łyżką przejadę po kaloryferze? A może ta sama łyżka inaczej się zachowa jak puknę mamę w kolano?
Doskonałym pomysłem dla rocznego dziecka jest tworzenie małych torów przeszkód. Malec uwielbia się czołgać, przeciskać, więc ułożenie tunelu z dwóch krzesełek lub gąbkowych puzzli pozwoli mu na usprawnienie się.
Zabawy dla dzieci 2 letnich: w tym wieku nadal dominuje zainteresowanie dźwiękiem, kolorem oraz wodą. Rodzice często dziwią się:, dlaczego moje dziecko nie chce wyjść z wanienki tylko przelewa wodę sobie przez rączki.  Wchodząc do łazienki zamiast myć ręce namawia nas na ustawienie miski z wodą, w której ląduje masa korków, kubków, wiatraków, przez które z wielkim namaszczeniem przelewa wodę. Jeśli chcemy urozmaicić dziecku zabawę można barwnikiem spożywczym zafarbować wodę i wraz z dzieckiem przelewać do szklanych buteleczek, na różną wysokość. Malec zauważy wówczas różnice w pojemności. Doskonałym wariantem tej zabawy jest również przelewanie z naczynia do naczynia. Wówczas dziecko samo kontroluje swoją pracę. Jeśli wykonało ją nie prawidłowo tzn. woda się rozlała – to należy ją zetrzeć.  W ten sposób dostrzegana jest chęć pomocy w sprzątaniu.
Dwulatki zaczynają interesować się plastycznymi formami wyrazu. W ruch idzie plastelina, kredki oraz kreda. Świetnym pomysłem (aczkolwiek troszkę brudzącym) jest malowanie kredą czy to na kartonie, płytach chodnikowych czy tablicy w domu. Zakup takiej tablicy przyczynia się do rozbudzenia w dziecku chęci malowania. Dziecko tworzy bazgroły, które ściera i zastępuje nowymi. Dwulatek z wielkim chęcią maluje, dając mu różne kolory możemy dostrzec artystę. Pyłek ze startej kredy doskonale nadaje się do farbowania soli. Kolejna zabawa na jesienne popołudnia. Kolorowa sól w intrygujący sposób daje się przesypać, można nią malować na blacie stołu czy też na dużym arkuszu papieru. Jeśli mamy dużo czasu i chęci do sprzątania to podłoga jest najlepszym miejscem do zabawy.  Ciekawą formą zabawy w tym przedziale wiekowym jest plastelinowa rozcieranka. Dziecko rozciera paluszkami małe kawałki plasteliny, tworząc różnego rodzaju mozaiki, barwne plamki. Pracując z dzieckiem dobrze jest uatrakcyjnić mu zabawę dając mu ryż, makaron, płatki owsiane, które dziecko może spróbować wcisnąć w plastelinę. Tworząc piękną pracę.  Dziecko w ten sposób rozwija zmysły dotyku, wzroku.  Kolejną doskonałą zabawą, która przyda się dziecku w wyćwiczeniu rączki jest wałkowanie dłonią małych kawałków plasteliny tak by stworzyć wężyki. Powstałe węże przy pomocy rodziców dziecko uczy się zwijać tworząc barwne ślimaczki. 




1 komentarz:

  1. Nasza córa już tak od wieku 2,5 uwielbia lepienie z wszystkiego rodzaju plastelinek, modelinek, itp. Dzieła to na pewno nie są ale ulepienie jakiegokolwiek stworka czy "czegośtam" sprawia jej ogromną frajdę.

    OdpowiedzUsuń